sobota, 31 stycznia 2015

Hey,dzisiejszy dzień i noc spędzam u przyjaciółki na urodzinach.Piszę z tabletu więc za jakiekolwiek błędy przepraszam ;)
Obecnie i ona pisze post na blogu xD
Zaczęły się ferie,wreszcie można odpocząć,ale po feriach w pierwszym tygodniu:środa,czwartek,piątek są próbne egzaminy i rekolekcje,wszystko naraz,ale jak narazie o tym nie myślę.No i ogółem to by było wszystko w tym poście,zapraszam do komentowania :)

czwartek, 29 stycznia 2015

Hey,nie pisałam kilka dni bo nie miałam ochoty.Moje życie lubi się bardzo komplikować,ale często o tym nikomu nie mówię.Rok temu poznałam chłopaka,na początku wydawało się być fajnie i wgl,parę dni temu z tego co zrozumiałam zerwaliśmy znajomość z mojej winy,tzn on zrzucił na mnie całą winę i nawet nie mam zamiaru powtarzać słów które napisał,zgodzę się też zrobiłam głupotę,ale ją przerwałam.Przez tą moją głupotę dowiedziałam się że on po prostu kłamał mnie,żałosne jest to że potraktował mnie jak rzecz,był z dziewczyną,przyleciał do mnie typu czy są szansę abyśmy byli razem,jak u mnie nie wyszło to kilka dni potem znów był ze swoją byłą,no i dowiedziałam się że on nawet jeśli nie był z nią to i tak ją bardzo kochał,no fajnie pocieszenie u mnie.Fakt było mi przykro z tego powodu no i dalej jest trochę.Jak to on pisał z moją koleżanką cytuję ,,Nie chce być sam",ale czy tak naprawdę można wtedy nazwać to prawdziwą miłością?Nie sądzę.Czasem tak się zastanawiam co ja bym zrobiła bez swojej przyjaciółki.No i dość na dziś smutków.Dziś są urodziny mojej przyjaciółki (16 lat),miała pozwolenie że dziś może mi dokuczać i takie te,no i to wykorzystała dzgając mnie lub łaskotając mimo że wie jak ja reaguję na te rzeczy :D

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Hey,miałam mieć kartkówkę z matematyki, ale pani nie chciało się jej przyszykować, miał być też test z religii to ksiądz go przeniósł po raz trzeci  po feriach xD
Dzisiejszy dzień miałam zły, nie pamiętam już kiedy ostatnio był taki,a wszystko to przez trzy napisane słowa, jedynym plusem że moją złość wykorzystałam na wf, tzn: Dziś uczyliśmy się skakać przez skrzynię i szczerze to wiedziałam że ten czas nadejdzie i od razu powiedziałam ,,nigdy tego nie zrobię".
A dziś się odważyłam, po prostu byłam pewna siebie, nawet panie mówili że z pewnością siebie to robiłam itp. Raz poleciałam do przodu na brzuch i szczerze nie wiem jak,pamiętam tylko że leżałam na materacu, ale to mnie nie zniechęciło, no i otrzymałam ocenę celującą :D

niedziela, 25 stycznia 2015

Hey,szybko ten weekend już prawie zleciał,w sobotę to byłam u babci i w sklepie,a dzisiejszy dzień w kościele i teraz cały czas w domu siedzę i słucham muzyki,jak skończę pisać ten post biorę się za naukę matmy (kartkówka),religia(test),cieszę się że to ostatni tydzień szkoły i ferie wreszcie, nienawidzę chłopaków,którzy traktują dziewczyny jak rzecz,czyli zrywają i powracają do siebie i tak w kółko,albo od razu po zerwaniu z jedną dziewczyną lecą do drugiej,trzeciej...to jest żałosne,a może inni tak lubią być traktowani,na pewno nie ja.
Zapraszam do komentowania :)


piątek, 23 stycznia 2015

Hey,nie miałam czasu pisać w tym tygodniu bo szkoła,ja sama ledwo wyspana cały tydzień byłam,jeszcze jeden tydzień szkoły,w ferie nadgonię stracony czas na blogu :)
Dzisiejszy dzień nie był zły,ale strasznie spać mi się chciało,przy okazji byliśmy z przyjaciółką u doradcy,który pomaga w jakim kierunku zawodowym powinniśmy iść a co unikać,i mi i przyjaciółce wyszło to samo i było żeby unikać:mechaniki i podobne a jako zawód:doradca zawodowy,pedagog,psycholog,terapeuta,pielęgniarka,położna.Po szkole przyszłam do domu,zrobiłam obiad,zjadłam i położyłam się spać,ale po 15 minutach mama zaczęła się tłuc i odechciało mi się spać xD
Byłam również na dworze z przyjaciółką no i ogółem to tyle :)


czwartek, 15 stycznia 2015

Hey,ogółem to nie pisałam bo szkoła i wgl.
Jako pierwsze to zachęcam do polubienia strony,jeśli cię to interesuje :)  https://www.facebook.com/PolishYoutubersLegoGame/timeline
Szkoła i szkoła,pełno nauki,cieszę się że jutro piątek,ale niestety jutro geografia jest i może pytać lub kartkówkę zrobi,więc jak skończę pisać posta wezmę się za naukę.
Może ten tydzień nie był taki zły,we wtorek była klasówka z niemieckiego a w środę kartkówka z lektury xD. No i ogółem to by było na koniec ;)

piątek, 9 stycznia 2015

Hey,nie pisałam ostatnio bo nie bardzo miałam czas,szkoła i cóż to by było gdyby nie było małych załamek c:
Nauczyciele by nie byli sobą gdyby nie pozapowiadali sprawdzianów i tym podobne.
Dzisiejszy dzień nie był zły,jedynie bałam się że spyta mnie z geografii pani,ale nie spytała,chyba najbardziej boję się tego przedmiotu a raczej pani,ponieważ jak zle odpowiesz to krzyczy,a u mnie jest tak że ja wtedy zaczynam panikować i całkiem zapominam xD
Plany na weekend to przeczytać ,,Mały Książę",pouczyć się niemieckiego,wymyślić jakiś projekt na plastykę,w sumie mam pomysł,ale gorzej z realizacją :P no i oczywiście jest wiele,wiele nauki a w ilu procentach się nauczę to nie mam pojęcia, nie no zaczyna się drugi semestr i czas wziąć się do nauki,ogólnie to mówię przez 3 lata,ale to ostatnia klasa więc postarać się trzeba :)
No i ogólnie to by było na tyle ;)

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Witam was po raz pierwszy w nowym roku :)
Dzisiejszy post będzie dotyczył mojego problemu,który jest o ufności.
Na początku jak zaczynam z kimś nowym znajomość jest fajnie i pięknie,ale po jakimś czasie ten kontakt się urywa i zdarza się że go nie ma wgl. Jestem osobą,która nie jest za bardzo ufna a inni sądzą że jestem a taka prawda nie jest.Zawsze potrzebuję czasu żeby zaufać.Ostatnimi czasami widzę że z tymi co miałam dobry kontakt już go nie ma w ogóle i jest mi z tego powodu przykro,a jak ja do kogoś wyciągnę pierwszy krok do rozmowy to mi się wydaje że odpowiedzi są takie na odczepkę.W tamtym roku poznałam jednego chłopaka a nawet dwóch (nie będę pisać imion).Najpierw zaczęłam pisać z jednym i to dość sporo czasu poświęciłam mu,starałam być wsparciem dla niego w niektórych rzeczach,za jakiś czas poznałam jego kolegę czyli tego drugiego chłopaka, na początku rozmów okazało się że mieliśmy bardzo zbliżone do siebie dzieciństwo i wspólne tematy.Obecnie z pierwszym chłopakiem mam słaby kontakt,szkoda bo na początku rozmów było inaczej to co pisał a tak nie wyszło. Z drugim chłopakiem mam jeszcze(chyba) kontakt,ale taki nijaki,choć chce pomóc mu to on nie chce (wiem o tym że każdemu nie mogę pomóc) i rozmowy są według mnie takie aby były na odczepkę.Jest mi z tego powodu bardzo przykro,opowiem komuś o sobie,życiu i myślę że wreszcie jest okey a za jakiś czas kontaktu nie ma.
No i ogółem to by było na koniec w tym poście,co jakiś czas będą się pojawiać podobne.
Zapraszam wszystkich do komentowania :)