Hey,miałam mieć kartkówkę z matematyki, ale pani nie chciało się jej przyszykować, miał być też test z religii to ksiądz go przeniósł po raz trzeci po feriach xD
Dzisiejszy dzień miałam zły, nie pamiętam już kiedy ostatnio był taki,a wszystko to przez trzy napisane słowa, jedynym plusem że moją złość wykorzystałam na wf, tzn: Dziś uczyliśmy się skakać przez skrzynię i szczerze to wiedziałam że ten czas nadejdzie i od razu powiedziałam ,,nigdy tego nie zrobię".
A dziś się odważyłam, po prostu byłam pewna siebie, nawet panie mówili że z pewnością siebie to robiłam itp. Raz poleciałam do przodu na brzuch i szczerze nie wiem jak,pamiętam tylko że leżałam na materacu, ale to mnie nie zniechęciło, no i otrzymałam ocenę celującą :D
Czasami tak bywa, że się ma zły dzień. Jednak na drugi wszystko przechodzi i jest o wiele lepiej :)
OdpowiedzUsuńNa twoim miejscu zamiast się zamartwiać pomyślałabym o pozytywach. Macie przełożone dwie kartkówki! To chyba dobra wiadomość ;)
http://sweet-crocodile.blogspot.com/
dobrze, że się nie poddałaś i skakałaś dalej! nie mieć kartkówki z matmy - wspaniałe uczucie :D
OdpowiedzUsuń♡ paaula-fotografia.blogspot.com
Czasem każdy ma gorszy dzień, ale dlatego życie jest piękne. Uczymy się w ten sposób doceniać dni szczęśliwe i uczymy się na własnych błędach. :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://www.fashionforazmariaa.blogspot.com/ <3